sobota, 26 września 2015

śluby panieńskie

Tegoroczne lato pełne było ślubów.
Mam więc za sobą nie tylko cztery wesela, ale również 
kilkanaście metrów wyprasowanych obrusów,
kilkadziesiąt wyprasowanych pokrowców na krzesła,
kilkaset umytych sztućców,
serwetkowe piwonie i kokardy z tiulu.

Weseląc się tak i ocierając dyskretnie łzy wzruszenia,
ciesząc się szczęściem młodych (razy cztery)
przypominałam sobie zabawne, ale jakże prawdziwe 
słowa Lucy Maud Montgomery:
"To jest zawsze zdumiewające, co ktoś widzi w drugiej osobie. 
I jak to jest w gruncie rzeczy szczęśliwie, 
że nie wszyscy ludzie to samo w innych widzą." ;)

Wszak kochać kogoś - znaczy widzieć w nim cuda dla innych niedostrzegalne... 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz