poniedziałek, 29 grudnia 2014

dobre rzeczy, białe poranki - rok ucieka, sen trwa...

Białe poranki. Białe, słoneczne dni i białe, mroźne noce. Skrzypiący pod nogami śnieg.
Tyle dobrych rzeczy ostatnio..
Tydzień temu, w sobotę, nie miałam pojęcia, 
że prawdziwy Märchentraum dopiero się zacznie.
Sen trwa. A ja łapię chwile i dni, które umykają tak szybko.
Z zachwytem patrzę, jak skrząc się w grudniowym słońcu, 
spadają z nieba maleńkie białe sreberka.

Es war einmal im Dezember...

    

   ***


   ***



***








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz